bajki 6207 Bajek w serwisie



     
OLIMPIADA OD A DO ZET Ale kroi się afera,
afisz anons zapowiada,
tłum sportowców już się zbiera
wkrótce będzie olimpiada.

Trąby faktu nie ogłoszą
a z Olimpu długą drogą
wciąż sportowcy ogień noszą
i zagasić go nie mogą.

Będą na dystansach biegi,
tkwi biegaczy równy rządek,
stadion pełen braw po brzegi
a to przecież jest początek!

Kto na biegi nie ma siły
ten na czas też może chodzić
chudy Jaś obstawia tyły
chyżo! i brąz nie zaszkodzi!

Dużo wokół dziennikarzy
dramatycznie dyskutują
co też zaraz się wydarzy
zwycięzców na głos typują.

Znów ekipy na ekranie,
konkurencja drużynowa,
emocje, rozczarowanie
start i meta – i od nowa.

Trzeba siłę mieć faktyczną,
nie wystarczy fitness wcale,
tylko formą – tą fizyczną
uda zdobyć się medale.

Głośno gwiżdżą wokół gwizdki
obwieszczając auty, gole,
gratulacje, gwar, uściski
niczym gdzieś na przerwie w szkole.

Choć harmider, huk i hałas
walka musi być uczciwa
wszak Europa patrzy cała
honor tu zasadą bywa.

Inne flagi i języki,
bo i inne co rusz kraje
a choć inne to nikt z nikim
w bijatyki się nie wdaje!

Tu na macie pan judoka
z drugim zmaga się kolegą
koń zaś zerka gdzieś spod oka
jest jeździectwo sportem jego.

Krykiet, kręgle, kajakarze,
gdzie nie spojrzeć też kibice
- nowy rekord! – o kolarze!
krzyczy stadion i ulice.

Olimpiada starożytna
- zmagania lekkoatletów
Choć to dyscyplina szczytna
Dzisiaj więcej sportów jest tu.

Łysy łucznik dla przykładu
łuk napina i do tarczy
strzela zamiast do „obiadu”,
czy na medal punktów starczy?

Maratonu czas nadchodzi,
z niego się zaczęło wszystko,
biegną zawodnicy młodzi
chociaż meta nie jest blisko.

Często nowy sport przybywa
gdy do tego są powody
nurkowanie frajdą bywa
lecz i za to są nagrody.

Zeus – ojciec dawnych bogów,
ten co na Olimpie siedział
tak się nudził raz na progu,
że igrzyska zapowiedział.

Olimp – góra to wysoka,
która cała tonie w chmurach,
próżno szukać jej w obłokach
i pokazać trudno, która.

Czas powrócić już na ziemię,
bo peleton właśnie jedzie,
pierwszy kolarz zyska premię,
uciekinier mknie na przedzie.

Rajd rowerem, rajd motorem,
czy też nawet boks na ringu,
wszystko biegnie swoim torem,
każdy miejsce ma w rankingu.

Sędziów wielu jest na straży,
ogłaszają start, początek,
choć się falstart może zdarzyć
lepiej by to był wyjątek.

Prędkość, długość i wysokość
wszystko to się tutaj liczy
nic nie może być „na oko”
przed startem zawodnik ćwiczy.

Aby mógł trofea zbierać
i na podium tkwić, nie trawie
musi swego mieć trenera
i trenować co dzień.. prawie.

Sport to także są upadki
i złamanie też się zdarza
uraz – fakt to też nierzadki
czasem trzeba i lekarza.

Wynik w sporcie to rzecz wielka
jego wybór – krok niemały
wioślarstwo, czy woltyżerka
wachlarz sportów czeka cały.

Byle tylko były chęci,
byle tylko chcieć się chciało
czy ktoś biega, skacze, kręci
oby to najdłużej trwało!

To już finał olimpiady
błyszczą się medale wszystkie
znicz zgaszony, kres parady
i pożegnań chwile bliskie.

Jeszcze tylko gdzieś w oddali
żagiel dumnej, żółtej łodzi
żalu iskrą serce pali,
że to w przeszłość już odchodzi.
Profil autora: Kasia Sz.  ilość bajek publicznych(118) ilość bajek dnia(134)

 ocena czytelników: 5,50 (2 głosów)

oceń tę bajkę:

 



    Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. „Fundusze Europejskie dla rozwoju innowacyjnej gospodarki”